wtorek, 3 maja 2011

świeczki - kocham świeczki!

Witajcie :)
Dzisiaj będzie inaczej;p Przedstawiam Wam świeczki.. moje ulubione, ubóstwione, kochane i mogłabym wymieniać bez końca. Do tej paskudnej pogody będą pasowały jak ulał.. 
Stoją sobie swobodnie i ozdabiają mój pokój.. nawet żal mi je zapalić .. 
Zwykła prosta ozdoba, a bez wątpienia potrafi dodać uroku i wprawić w ciekawy nastrój właśnie w tak paskudne dni. 




Użyłam do tego ceramicznej podstawki z PEPCO, świeczki kupione gdzieś? , oraz wysuszone płatki róż z mojej 18-nastki ;)
Ozdoba skromna - jak dla mnie urokliwa... banalna w wykonaniu oraz tania ;)

Miłego popołudnia w ten paskudny dzień !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz