Witajcie !
Po uporaniu się z "dziabaniem na działce" oraz przesadzaniem wszystkich kwiatków mam chwilę, aby coś tu napisać.
Dzisiaj mam dla Was bransoletkę, którą zrobiłam w powiewie zafascynowania wzorkiem. Chciałam go od razu urzeczywistnić - i tak oto powstała ;)
Bransoletka powędrowała do Gosi, która sobie ją upodobała. Przyznam się szczerze, że sama z chęcią bym ją nosiła ;)
Pozdrawiam!
To zrob i dla siebie taka. Chociaz ja mam zazwyczaj tak, ze wszystkim robię tylko nie sobie. Szewc bez butów chodzi. ;P
OdpowiedzUsuńA wzorek świetny... muszę obfocić moje tkańce. Ale to dopiero po maturkach... :)