czwartek, 24 kwietnia 2014

part III

witajcie!















i na tym kończymy ;)
powstało jeszcze kilka jajeczek, ale tak się stało, że nie miały sesji ;) 
do tej pory mieszkają w koszyku ;)
Pozdrawiam!

środa, 16 kwietnia 2014

Czas start! karczochowe jajka, part 1

Jak to zwykle bywa, pojawiam się tutaj przy okazji świąt, jakieś fatum chyba nade mną wisi ;p
tym razem przedstawię Wam karczochowe jajka ;) 
natworzyłam ich już całe mnóstwo, wszystkie doczekały się zdjęć - więc się chwalę! oto one: 
baza styropianowa, wstążki satynowe, cekiny ;) 
















większość z nich ma już swoich właścicieli ;)
Dziękuję za uwagę;) 
miłego dnia!
Pat

czwartek, 6 lutego 2014

Wspomnienia z dzieciństwa!

Witajcie Kochani!
Post całkiem z innej bajki;)
Pewnie nie jedna/jeden z Was pamięta to jeszcze z czasów dzieciństwa.
Ja natomiast poza tym, że to wspomnienie to również sama miałam przyjemność wykonać coś takiego.

Dość tej niepewności. Moi drodzy pamiętacie cudo zwane GTNIOTKIEM?
Miałam okazję wykonać coś takiego na któreś z zajęć na studiach. Twórczości nigdy nie za wiele :D 
Tak się wkręciłam, że zachęciłam do pracy nawet mojego M.
Miał powstać jeden, a w porywie szaleństwa stworzyliśmy parkę :D 






 



 

 Zabawy było co niemiara, cały pokój w mące ziemniaczanej (bo przecież w kuchni nie można było tworzyć;P)
Niestety fascynacja M spowodowała że gniotek "ON" (ten fioletowy) nie przeżył zbyt długo. Tak mu się spodobał, że ugniatał, ugniatał... aż pękł :p

W mojej pamięci widnieją gniotki z różnymi twarzami. Te twarzy nie mają gdyż grupa dzieciaków z pewną niepełnosprawnością miały za zadnie te twarze im domalować. Ponoć twarze dzieci, jak i gniotków były nie do podrobienia :D 

Ostatnie foto przedstawia dodatkowo podkładkę z papierowej wikliny. robioną na oko :)

Na dziś wspomnień wystarczy ;)
Mam nadzieję, że pojawił się na Waszych twarzach uśmiech!
Pozdrawiam - Pat! 

Pozdrowienia również od Kota Korskiego! ;D